Newsy |

Rozszerzono liczbę pi do 100 bilionów cyfr po przecinku. Superkomputerowi zajęło to 157 dni09.06.2022

Google / materiały prasowe

Na przeczytanie na głos wszystkich uzyskanych numerów należałoby poświęcić 3,17 miliona lat. 

Matematyk Donald Knuth w swojej kultowej, siedmioczęściowej monografii Sztuka programowania wydanej ponad pół wieku temu stwierdził, że „postęp ludzkości w dokonywaniu obliczeń mierzy się wielkością rozszerzenia dziesiętnego π”. Coś, co niegdyś było wykonywane przez naukowców ręcznie, w dobie rozwoju technologii stało się zautomatyzowanym procesem. Jednocześnie nie wymaga już aż tak dużo czasu, tylko mocy obliczeniowej i pamięci operacyjnej superkomputerów. W dziedzinie tej właśnie nastąpił kolejny przełom, o czym we wpisie na blogu Google'a poinformowała pomysłodawczyni projektu, Emma Haruka Iwao. Japonka od wielu lat pozostaje zafascynowana liczbą pi. Ciekawią ją nie tylko jej matematyczne własności, ale też wpływ, jaki wywarła na badaczy próbujących pobijać kolejne rekordy i podwyższać sobie poprzeczkę. 

– Z radością mogę powiedzieć, że społeczność naukowa po prostu nie przestaje liczyć. π nie ma końca. Jest przestępne, co oznacza, że nie można go zapisać w postaci skończonego wielomianu. Granic nie ma także ewolucja informatyki. Podobnie jak w przypadku wprowadzenia komputerów elektronicznych w latach 40. oraz znalezienia szybszych algorytmów dekady później, tak i teraz możemy być świadkami kolejnej fundamentalnej zmiany, która utrzyma tempo rozwoju – opowiada Iwao. 


Jaka jest skala rozszerzenia dziesiętnego zaprezentowanego przez Japonkę? W ciągu 157 dni komputer znajdujący się w jej domowym biurze wypluł z siebie aż 100 bilionów cyfr. Pracownicy Google'a udało się ustalić, że przeczytanie na głos wszystkich uzyskanych numerów (w częstotliwości jednego na sekundę) zajęłoby aż 3,17 miliona lat. Podczas obliczeń przetworzono 82 tysiące terabajtów danych. Sam wynik zmieścił się zaś na 515 TB.  Dla porównania: w ubiegłym roku pisaliśmy o wyczynie Szwajcarów z Uniwersytetu Nauk Stosowanych w Graubünden, którzy podali do publicznej wiadomości „zaledwie” 62,8-bilionową cyfrę po przecinku liczby π.

Iwao zaznacza, że próba nie zakończyłaby się sukcesem bez wykorzystania Google Cloud oferującej agregowanie plików w chmurach. Ulepszenia infrastruktury narzędzia w zakresie obliczeń, wprowadzania wydajnej pamięci masowej oraz sieci określa mianem „niezwykłego zjawiska”. Według niej już teraz znajduje zastosowanie w modelowaniu zmian klimatycznych albo zjawisk astronomicznych. O technicznych aspektach swojego projektu (np. o wyborze odpowiedniego urządzenia) więcej przeczytacie TU. Na platformie GitHub pojawił się za to użyty, dostępny do wglądu skrypt

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty