Newsy |

Wytańczyć energię. Klub w Glasgow przetestuje innowacyjny system zasilania klimatyzacji i nagłośnienia 26.08.2021

Stefan Schweihofer / Wikipedia

Dzięki zastosowaniu pionierskiej metody lokal SWG3 ma generować rocznie o 120 ton dwutlenku węgla mniej. 

Niedawno pisaliśmy na łamach Papaya.Rocks o nowym projekcie Singapurczyków z Nanyang Technological University, który może zrewolucjonizować współczesny rynek ubieralnej technologii. Naukowcy opatentowali projekt dwucentymetrowej kwadratowej baterii zasilanej ludzkim potem. Dzięki niej ładowanie smartwatchów, smartbandów i szeroko rozumianej małej elektroniki może wkroczyć w nowy wymiar. Nie dość, że proces będzie łatwiejszy dla użytkownika, to niesie on za sobą czysto ekologiczne korzyści. 

Pozyskiwanie energii z ciała ludzi leży również u podstaw funkcjonowania technologii Bodyheat, która wkrótce zostanie po raz pierwszy przetestowana w klubie SWG3. W lokalu położonym w szkockim Glasgow zostanie zainstalowany innowacyjny system ogrzewania i chłodzenia. Będzie on przechwytywać ciepło wydzielane przez tańczących imprezowiczów, kierując je do dwunastu otworów zlokalizowanych tuż pod powierzchnią parkietu. Następnie może być wykorzystywane do zasilania klimatyzacji, ale też urządzeń do nagłośnienia czy oświetlenia. 

David Tonswend, dyrektor generalny TownRock Energy Limited, czyli tamtejszej firmy konsultingowej zajmującej się energią geotermalną, podkreśla, że projekt odpowiada na dwie potrzeby. Z jednej strony stanowi kamień milowy w rozwoju ekologicznych metod magazynowania energii, z drugiej – w dalszej perspektywie przyniesie finansowe oszczędności. Jego słowom wtóruje Andrew Fleming Brown, dyrektor zarządzający w SWG3.

– Bodyheat jest naszym innowacyjnym wkładem w rozwiązanie globalnych problemów i pomoże nam radykalnie zmniejszyć zużycie prądu. W niedalekiej przyszłości możemy być też obiektem neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla – dodaje. Z pierwszych szacunków wynika, że dzięki systemowi powstanie nawet 120 ton CO2 mniej. 

Pierwsze wydarzenie, na którym zostanie przetestowana innowacja, odbędzie się podczas listopadowego szczytu klimatycznego COP26. Dla publiczności zgromadzonej w klubie zagra wtedy amerykańska DJ-ka Honey Dijon. Brown wierzy, że pilotażowy event nie będzie wyjątkiem, a przyniesie zapowiedź większej zmiany. – W 2019 roku przyjęliśmy ćwierć miliona gości, którzy naturalnie generowali ogromne ilości ciepła. W rzeczywistości były one wyrzucane do atmosfery jako odpady. System sprawi, że ta energia nie zostanie utracona – podsumowuje menedżer. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty