10 najlepszych seriali z filmowymi pierwowzorami13.05.2021
Przez wiele lat popularne seriale telewizyjne były dla filmowców nade wszystko inspiracją do lepszych lub gorszych produkcji kinowych, od serii Mission: Impossible i Drużyny A po tak znane polskie tytuły jak Motylem jestem, czyli romans 40-latka. Od niedawna zauważyć można jednak zmianę tego trendu – dziś filmy kinowe znacznie częściej inspirują twórców serialowych. Przedstawiamy dziesięć takich mniej lub bardziej kreatywnych adaptacji.
Westworld (2016-?)
Zaczynamy od jednego z najgłośniejszych seriali ostatnich lat, nie tylko w gatunku fantastyki naukowej. Westworld został oparty na reżyserskim debiucie kinowym Michaela Crichtona z 1973 r., w którym stworzone na potrzeby innowacyjnego parku rozrywki roboty zaczęły mordować ludzkich gości. Serial znacznie zmienił ramy oryginału, który był mimo całej swej nowatorskości mocno ograniczony czasami, w których powstawał. Stworzony przez Jonathana Nolana i Lisę Joy Westworld poszerzył wydźwięk technologiczny i moralny oryginału (co sprawia, że człowiek jest człowiekiem: świadomość istnienia czy dokonywanych wyborów?) i od samego początku cudownie igrał z percepcją oglądających, budując z rozmysłem wielopiętrową narrację, w której wielu widzów z przyjemnością się gubiło. Tym bardziej, że Westworld to nie tylko rozrywka, ale też efektowne i efektywne zwierciadło marzeń, problemów i trosk współczesnego świata.
Fargo (2014-?)
Jak stworzyć serial z nagrodzonej dwoma Oscarami opowieści o ciężarnej policjantce stawiającej mężnie czoła ludzkiej chciwości, desperacji oraz ignorancji? Bracia Coen są tak oryginalnymi i wyrazistymi filmowcami, że choć wielu próbowało nawiązać przez lata do ich twórczości, sztuka ta udała się nielicznym. Noah Hawley, pomysłodawca serialowej antologii Fargo, w której każdy sezon opowiada osobną historię zainspirowaną wyobraźnią Coenów, jest zdecydowanie jednym z nich. Wziął bowiem na warsztat jeden ze swoich ukochanych filmów, zachował jego czarny humor, słodko-gorzką refleksję nad ułomnością natury ludzkiej oraz sposób ukazywania małomiasteczkowej mentalności, po czym nadbudował taką podstawę własnym stylem, refleksją, poczuciem humoru. Stworzony w ten sposób serial jest coenowski i zarazem niecoenowski, ale wciąż przyciąga największe aktorskie tuzy, od Billy’ego Boba Thorntona po Ewana McGregora.
Hannibal (2013-2015)
Dr. Hannibal Lecter trafił po raz pierwszy na ekrany kinowe w 1986 roku w Czerwonym smoku Michaela Manna, jednak zafascynował prawdziwie kulturę popularną kilka lat później za sprawą wybitnej, nagrodzonej Oscarem kreacji Anthony’ego Hopkinsa w Milczeniu owiec J. Demme’a. Błyskotliwy psychiatra, wrażliwy na piękno esteta, smakosz wykwintnych dań, brutalny seryjny morderca – oto Lecter w całej swej okazałości. Gdy kolejne filmy, w tym produkcja sięgająca do czasów młodości psychopaty, zawiodły, Bryan Fuller stworzył ekscentryczny, kontrowersyjny, estetycznie krwawy serial, który podzielił wprawdzie widzów na całym świecie, ale założony cel spełnił – podkręcił zainteresowanie postacią. Serial skupia się na relacji Lectera (w znakomitej interpretacji Madsa Mikkelsena) i agenta FBI Willa Grahama i wyróżnia się nie tylko podejściem do tematu, ale także wyjątkowo pamiętną stroną wizualną. Dla estetów pozycja obowiązkowa.
Bates Motel (2013-2017)
Większość podejmowanych prób kontynuowania filmowej spuścizny Alfreda Hitchcocka jest co najwyżej przeciętna, bowiem ich pomysłodawcy za bardzo chcą naśladować styl mistrza, nie mając wiele do dodania od siebie. W Bates Motel, prequelu Psychozy, w którym śledzimy losy młodego Normana Batesa tracącego stopniowo oparcie w rzeczywistości, twórcom udało się nie tylko zachować atmosferę niepewności filmowego oryginału, ale jednocześnie stworzyć własną, autonomiczną historię poszerzającą naszą wiedzę o rodzinie Batesów. Czy taka wiedza była nam potrzebna? Nie, jednym z wyznaczników ponadczasowego geniuszu Psychozy jest to, że tak mało wiemy o Batesie i jego skłonnościach. Jednak zarysowana w serialu tragiczna strona jego historii oraz ukazanie matki Normana w całej jej okazałości, nie przekreśla ani nie wypacza wydźwięku dzieła Hitchcocka. Jest ciekawym uzupełnieniem dla tych, którzy go potrzebowali.
Heathers (2018)
Czy ktoś pamięta Heathers, czarną amerykańską komedię młodzieżową sprzed 30 lat z Winoną Ryder i Christianem Slaterem w rolach głównych, w Polsce wyświetlaną jako Śmiertelne zauroczenie? Ten nietypowy film będący opozycją do pastelowo-refleksyjnych produkcji Johna Hughesa, który eksplorował dosyć mroczne zaułki młodzieńczej psychiki? Jeśli rzeczywiście pamiętacie, jesteście w mniejszości, gdyż mimo kultowego statusu Heathers nigdy nie przebiło się w pełni do kultury masowej. Tym większym zaskoczeniem była realizacja serialowej wersji, uwspółcześnionej do obecnych standardów mediów społecznościowych i niesłabnącej fascynacji możliwościami rewolucji cyfrowej. Pomysł był skazany na porażkę, niekoniecznie ze względu na jakość samego serialu, lecz świat, w którym powstał – po kolejnej szkolnej masakrze w USA producenci zdali sobie sprawę, że stworzyli tykającą bombę i umyli szybko od serialu ręce.
Kroniki młodego Indiany Jonesa (1992-1996)
Jak sprawić, aby popularność ikonicznego po trzech produkcjach kinowych bohatera kina nowej przygody wciąż rosła? Tworząc serial telewizyjny o jego młodzieńczych przygodach, na dodatek ubierając go w szalenie atrakcyjną konwencję edukacyjno-familijną, za sprawą której większość odcinków stawała się wymówką do rodzinnego spędzania czasu. Młody Indiana bierze udział w wydarzeniach historycznych (rewolucja meksykańska), poznaje znane osobowości (Charles de Gaulle, Lew Tołstoj), stawia czoła zjawiskom nadprzyrodzonym i z każdą kolejną przygodą staje się coraz bardziej podobny do słynnego archeologa w wykonaniu Harrisona Forda (który pojawił się w serialu gościnne). Całość ujęto w ramy wspomnień dziewięćdziesięcioletniego Indiany, a większość odcinków skupia się na przygodach nastoletniego Indy’ego (Sean Patrick Flannery). Odpowiedzialny za serial George Lucas był u szczytu swych kreatywnych możliwości.
Nikita (2010-2013)
Jeden z ciekawszych przypadków współczesnej telewizyjnej kreatywności, bowiem amerykańska Nikita została zainspirowana kultowym filmem kinowym Luca Bessona z 1990 roku, ale czerpała też w pewnej mierze z emitowanego w latach 1997-2001 (także w Polsce) serialu kanadyjskiego powstałego na bazie ogromnej popularności dzieła Bessona. Jest to w dużym skrócie opowieść o skazanej na śmierć dziewczynie, która zostaje zrekrutowana przez sekretną organizację rządową, gdzie zostaje wyszkolona na maszynę do zabijania. Pozbawiona tożsamości Nikita boryka się w filmie z dylematami moralnymi, lecz oba seriale poszerzają otaczającą ją rzeczywistość, budując uniwersum pełne szpiegów i niebezpiecznych związków. W amerykańskim serialu protagonistkę zagrała z przytupem Maggie Q, tworząc postać, która – przeciwnie do poprzedniej telewizyjnej odsłony – zachowuje się i wygląda jak perfekcyjna zabójczyni, choć oba tytuły fani sobie cenią.
M*A*S*H (1972-1983)
Jednym ze starszych przykładów uznanego filmu, który stał się podstawą świetnego serialu, jest antywojenna czarna komedia M*A*S*H opowiadająca o słodko-gorzkich perypetiach grupy pielęgniarek i chirurgów próbujących służyć, chronić i nie oszaleć na wojnie w Korei. MASH Roberta Altmana był wydarzeniem w świecie kina, tryumfował w Cannes i na Oscarach, ale okazał się dla wielu emocjonalnie hermetyczny. Serial wychował całe pokolenie widzów, dając części z nich narzędzia do aktywnych protestów przeciwko trwającej wtedy wojnie w Wietnamie. Opowiedziany w zdecydowanie łatwiej przyswajalnej formule sitcomu, serial jest nade wszystko komediową podróżą do jądra ciemności, jednak był w stanie przemycić pomiędzy kolejnymi gagami mnóstwo smutnych refleksji oraz poważnych zagadnień. Jest podobny i zarazem zupełnie inny od dzieła Altmana, dzięki czemu obie produkcje cieszą się niesłabnącym uznaniem.
Gwiezdne wrota (1997-2007)
Mało kto spodziewał się w połowie lat 90., że absurdalnie rozrywkowa opowieść o tytułowych wrotach, które otwierają Ziemianom portal na planetę rządzoną twardą ręką przez stylizującego się na egipskiego kosmicznego złoczyńcę, zrodzi całe uniwersum fantastycznonaukowych opcji. Gwiezdne wrota Rolanda Emmericha z 1994 roku stały się bowiem podstawą seriali aktorskich i animowanych, a także powieści, książek i gier wideo. Najbardziej znaną pozycją w kanonie jest rozciągnięty na dziesięć sezon serial będący bezpośrednią kontynuacją produkcji kinowej. Kurta Russella zastąpił znany z roli MacGyvera Richard Dean Anderson, zaś Gwiezdne wrota stały się jedną z najdłuższych i najbardziej wielbionych telewizyjnych produkcji z gatunku science fiction. Akcja pierwszego odcinka rozpoczyna się rok po wydarzeniach z filmu, a kolejne ponad dwieście dotyczy przygód elitarnej jednostki amerykańskiej, która bada za sprawą wrót galaktykę.
Szybki cash: Serial (2021-?)
Dobre dziesięć lat temu Daniel Espinosa nakręcił w Szwecji świetnie przyjęty na świecie Szybki cash, surową, dynamicznie zainscenizowaną opowieść o prowadzącym niebezpieczne podwójne życie studencie, który wikła się w zakrojoną na szeroką skalę aferę narkotykową. Film nie tylko zrodził dwa równie popularne sequele, ale także stał się trampoliną do sławy dla wcielającego się w główną rolę Joela Kinnamana. Po realizacji trylogii nie pozostało wiele do dodania, jednak od czego są seriale, jeśli nie od kreatywnego kontynuowania czegoś, co wydawało się zakończone? Tegoroczna produkcja rozgrywa się współcześnie, dekadę po wydarzeniach z filmów, i powstała we współpracy z Jensem Lapidusem, autorem powieści, na bazie których nakręcono trylogię. Postaci żyją niby w rzeczywistości technologicznych start-upów i nieograniczonych możliwości cyfrowego świata, ale wciąż wikłają się w narkotykowe afery, by spełniać swe marzenia.
zobacz także
- Sun Ra Arkestra zapowiada pierwszy od ponad 20 lat album. Dostępny jest już pierwszy singiel
Newsy
Sun Ra Arkestra zapowiada pierwszy od ponad 20 lat album. Dostępny jest już pierwszy singiel
- Claes Bang: Początek gonitwy
Ludzie
Claes Bang: Początek gonitwy
- Nowy film z Jasiem Fasolą będzie animacją, ale głos pod bohatera podłoży Rowan Atkinson
Newsy
Nowy film z Jasiem Fasolą będzie animacją, ale głos pod bohatera podłoży Rowan Atkinson
- „Matcha Latte”: Quebonafide podsumowuje rok i łączy siły z Mickiem Jenkinsem
Newsy
„Matcha Latte”: Quebonafide podsumowuje rok i łączy siły z Mickiem Jenkinsem
zobacz playlisty
-
Branded Stories PYD 2020
03
Branded Stories PYD 2020
-
Teledyski
15
Teledyski
-
filmy
01
filmy
-
Inspiracje
01
Inspiracje